sobota, 21 kwietnia 2012

Rustic Sourdough Bread


Wciągnęłam się na maksa, po kolei próbuje znalezione na blogach przepisy na chleby. Nie pamiętam kiedy jadłam sklepowy. Felipe też nie narzeka, a raczej woła więcej. Chyba bloga przekwalifikuje ze „Słodkiej przygody” na „Chlebowa przygoda”. To jest normalnie szaleństwo, nie mogę się ogarnąć. Piekę i piekę, w całym domu od jakiegoś czasu unosi się tylko zapach świeżego chleba. Mój kolejny chleb powstał z przepisu znalezionego oczywiście na blogu „Moje Ekspresje Kulinarne”. Kolejny przepis, na którym się nie zawiodłam. Chleb świetnie urósł, pięknie pachniał podczas pieczenia. Lekko pęknął od spodu, chyba za mało nacięłam z góry i ciśnienie poszło na dół. To jednak nie przeszkadza w konsumpcji. Polecam.

Przepis cytuje z w/w blogu.



Składniki:
1/2 szklanki aktywnego zakwasu
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki żytniej
3/4 do 1  szklanki ciepłej wody
łyżeczka cukru
1 i 1/4 łyżeczki soli
łyżeczka suszonych drożdży dałam ½ i zakwas sobie świetnie poradził




Wykonanie:
Wszystkie składniki dokładnie ze sobą połączyć. Na początku dodajemy tylko 3/4 szklanki wody, a jeśli będzie taka potrzeba, to dodajemy więcej. Ciasto powinno być miękkie i jednolite, ale nie rzadkie. Wkładamy do miski, przykrywamy i odstawiamy na 90 minut do wyrośnięcia. U mnie rosło około 2 ½ - 3 godziny, nie zerkałam na czas. Następnie formujemy okrągły lub owalny bochenek i umieszczamy w oprószonym mąką koszyku do wyrastania ( możemy użyć także keksówki wyłożonej papierem lub zwykłej blachy). Szklaną miskę przemianowałam na koszyk do wyrastania i świetnie mi służy. Przykrywamy i odstawiamy na godzinę. Zostawiłam na dobre bite 2 godziny. Bochenek delikatnie spryskujemy wodą ( lub smarujemy pędzelkiem). Dodatkowo posypałam sezamem.
Nacinamy ostrym nożem. Pieczemy pierwsze 15 minut w 230*C, a kolejne 25 w 200*C.




Smacznego !!!

Brak komentarzy:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...