Hummus
Tak naprawdę z prawdziwym hummusem nie ma dużo wspólnego....chyba.
Nigdy nie jadłam tego oryginalnego. Jest to raczej moje wyobrażenie jak hummus smakuje,
a w tej postaci mi bardzo zasmakował. Świetnie sprawdził się jako dip do
grissini, jak również pasta na kanapki. Moja wersja jest dosyć gładka i płynna
tak aby można w nim było moczyć sobie paluszki czy słupki warzyw. Wykonanie
banalne, z porcji wychodzi spora miseczka, w sam raz na imprezkę lub na kilka
dni podjadania.
Składniki:
½ szklanki suchej ciecierzycy,
1 ząbek czosnku,
4-5 łyżek oliwy
3 łyżki pasty sezamowej tahini,
*sok z połowy cytryny,
*chłodna przegotowana woda,
*sól, pieprz do smaku
Wykonanie:
Suchą ciecierzycę zależy zalać wodą i odstawić na 12 h
aby napęczniała. Najlepiej na całą noc. Następnie gotujemy ją, aż będzie
mięciutka. Musi się łatwo rozpadać pod naciskiem palców. Odcedzamy wodę,
przekładamy do blendera. Wrzucamy pozostałe składniki oprócz wody. Wodę
najlepiej dolewać powoli do uzyskania pożądanej konsystencji. Na koniec
doprawić solą i pieprzem. Można jeszcze wrzucić posiekaną pietruszkę lub kolendre.
Podając udekorować kilkoma kroplami oliwy i posypać słodką papryką.
Grissini
Ten przepis pochodzi z książki „Chleb” Jeffrey’a
Hammelman’a i muszę powiedzieć, że już innych przepisów nie będę szukać bo ten
jest wyśmienity. Książka również godna polecenia, znajduje się tu wiele
sprawdzonych przepisów na pieczywo. Same paluszki są świetne, bardzo chrupiące,
utrzymują świeżość naprawdę długo, no i nigdy nie przestają chrupać. To chyba
zasługa masełka i oliwy. Można zrobić też wersję z parmezanem lub pieczonym
czosnkiem, makiem, sezamem, ziołami. Opcji jest wiele.
Składniki:
508 g mąki chlebowej,
264 g wody,
60 g oliwy z oliwek,
51 g masła,
11 g soli,
5 g drożdży instant
Wykonanie:
Do miski wsypać przesianą mąkę, drożdże, masło, oliwę,
sól. Dolać letnią wodę i wyrabiać, aż powstanie gładkie i elastyczne ciasto. Ja
wyrabiam robotem planetarnym około 3 min na pierwszym biegu, później około 5 na
szybszym biegu. Wyrobione ciasto odstawić do wyrośnięcia na 1h, a wyrośnięte
podzielić na małe kawałki i uformować zgrabne paluszki 32 – 35 cm. Piec w 195°C
przez 20 minut, lub do momentu, aż się zarumienią. Przechowywać w szczelnym
opakowaniu, wtedy nie stracą na chrupkości nawet trzeciego dnia – o ile tyle
wytrzymają ;).