Nie policzyłam sobie dobrze, kiedy skończy mi się chleb i nie
odświeżyłam zakwasu, ale klapa….a bez
chleba nie funkcjonuje. Otworzyłam więc mój zeszyt, gdzie zapisuję wszystkie
ciekawe przepis z sieci i znalazłam chlebek na drożdżach. Przepis podpatrzyłam
tutaj, właścicielka blogu wprowadziła pewne zmiany i ja po przeczytaniu dziś
rano oryginału też popełniłam pewne zmiany, jak się później okazało, bardzo podobne.
Chlebek wyszedł bardzo aromatyczny, pięknie pachniał ziołami, jeden z ciekawszych
chlebów na drożdżach jakie znalazłam w sieci. Tutaj prezentuje przepis po moich
zmianach a po oryginał wysyłam do w/w blogu. Zrobiłam z połowy porcji. Polecam
!
Składniki:
1 łyżeczka
drożdży instant,
1 ½ szklanki
ciepłej wody,
1 łyżeczka
soli,
1 szklanka
mąki pszennej razowej,
2 szklanki
mąki pszennej + trochę do podsypania,
Do posmarowania:
1/3
szklanki oliwy,
½ łyżeczki
suszonego oregano,
½ łyżeczki
suszonej pietruszki,
½ łyżeczki
suszonego tymianku,
½ łyżeczki
soli,
2 ząbki czosnku
przeciśnięte przez praskę.
Wykonanie:
Wymieszać
oliwę z pozostałymi składnikami i odstawić do „przegryzienia”. Do dużej miski
wsypać mąki, drożdże i sól, dolewać powoli wody i wyrabiać ciasto. U mnie
trwało to dobre 10 minut. Ciasto się klei do rąk, podsypywałam więc od czasu do
czasu mąką. Uformować kulę i przełożyć do czystej miski, przykryć folią i
odstawić do podwojenia objętości (co u mnie trwało 2 godziny z małym hakiem),
następnie ciasto wyjąć na blat, uformować bochenek i przełożyć do koszyka do
wyrastania. U mnie bardzo dobrze sprawdza się naczynie żaroodporne wyłożone
czystą ściereczką i obsypane mąką. Odstawić do napuszenia (u mnie ponad 1
godzinę). Po tym czasie chleb przełożyć na blachę, posmarować miksturą ziołową
i naciąć. Wsadzić do nagrzanego i naparowanego piekarnika na 20 minut, później
zmniejszyć temperaturę i dopiekać kolejne 20 – 25 minut, aż skórka nabierze
ładnego koloru a chleb popukany od spodu będzie wydawał głuchy dźwięk. Wtedy
wiadomo, że jest upieczony. Studzić na kratce.
Smacznego !!!
6 komentarzy:
Wygląd pięknie! Pyszny! pachnie aż tutaj!
Dzięki, najlepiej smakuje z masełkiem... pychota :)
Wygląda wspaniale. Już czuje ten ziołowy smak, mmmm... :)
wyglada pieknie!!! Muszę koniecznie wypróbować :)
Mój Połówek mianował go najsmaczniejszym chlebem jaki do tej pory jadł, chyba podziałały zioła i czosnek :)
Na drozdzach tez mozna upiec pyszny chleb :)
Prześlij komentarz