Składniki:
6-7
średnich ziemniaków,
2 łyżki
masła,
około szklanki
ciepłego mleka,
250 – 300 g
mięsa mielonego wołowego,
1 średnia
cebula,
2 ząbki
czosnku,
½ małej
czerwonej papryki,
2 jajka,
Mała garść
oliwek (ja nie dałam),
Przyprawy: merkén, sól,
pieprz, gałka muszkatołowa
Wykonanie:
Ziemniaki
obieramy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Jajka gotujemy na twardo i
studzimy. Kiedy ziemniaki będą gotowe, odcedzamy i robimy puree. Ja dodaję 2
łyżki masła i dolewam powoli ciepłe mleko i ugniatam tłuczkiem do ziemniaków,
aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Doprawiam solą, pieprzem i gałką
muszkatołową, tej ostatniej nie żałuje. Ale oczywiście możecie zrobić puree
według własnego przepisu. Chodzi o to, aby ziemniaki nie miały grudek i były
aksamitne.
W trakcie
gotowania ziemniaków można zacząć przyrządzać farsz mięsny. Na rozgrzaną
patelnie wrzucamy cebulkę drobno pokrojoną, wyciskamy 2 ząbki czosnku i
podsmażamy do miękkości, dodajemy pokrojoną w kosteczkę czerwoną paprykę i
dusimy przez chwilkę, aż lekko zmięknie. Wrzucamy mięso i smażymy. Na koniec
doprawiamy przyprawami: merkén (można odpuścić, lub dodać zwykłej papryki
ostrej), sól, pieprz.
Przygotowujemy naczynie
żaroodporne, nie za duże, tak dla 4 osób żeby starczyło. Natłuszczamy spód
naczynia (o czym ja zapomniałam) i wykładamy połowę naszego puree. Następnie
nakładamy mięso, pokrojone w plasterki jajka na twardo i oliwki (których nie
dodałam). Całość przykrywamy resztą puree. Niektórzy dodatkową posypują serem
żółtym z wierzchu lub na warstwę mięsną. Ja sobie to odpuściłam i tak ma już
wystarczająco kalorii.
Oczywiście zapiekamy w piekarniku przez około 30 minut, aż na wierzchu puree zrobi się lekko chrupiąca skórka.
Oczywiście zapiekamy w piekarniku przez około 30 minut, aż na wierzchu puree zrobi się lekko chrupiąca skórka.
Buen provecho !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz