Zdecydowanie
uwielbiam jeść pieczywko, takie świeże, jeszcze ciepłe i mięciutkie. Mam swoje
ulubione sklepowe, ale jeszcze smaczniejsze są własnoręcznie robione. Do mojej
kolekcji dodaję kolejny udany przepis na pycha bułki. Skąd go mam, tego kurcze
nie pamiętam, bo nie zapisałam źródła. Teraz kiedy przepisuje sobie jakiś
przepis to automatycznie dodaje nazwę stronki na dole kartki. No cóż, mam
nadzieję, że autor mi wybaczy. A wracając do bułek….. to znowu mi się udało
zrobić coś pysznego :D, bułki są delikatne, miękkie, pachną mlekiem i masłem, w
sam raz do dżemu lub miodu, albo jak ktoś lubi , to na sucho :). Część bułek po
upieczeniu zawsze zamrażam, w ten sposób zawsze mam świeże pieczywko, kiedy
tylko najdzie mnie ochota. Po wyjęciu z zamrażalnika czekam, aż się odmrożą i
wkładam na chwilkę do piekarnika. Smakują tak samo pysznie i świeżo jak by były
dopiero co upieczone.
Polecam :)
Składniki:
2 2/3 szklanki mąki
pszennej
4 łyżki
mleka w proszku (lekko kopiaste)
½ szklanki
mleka
½ szklanki
wody
2 ½
łyżeczki drożdży instant
1 1/3
łyżeczki soli
45 g masła
Wykonanie:
Mleko, wodę i masło
wlewamy do rondelka i podgrzewamy do czasu, aż masło się rozpuści. Miksturę
studzimy tak aby całość była wystarczająco letnia aby wsypać drożdże. W dużej
misce wymieszać mąkę z mlekiem w proszku i solą. Dodać miksturę mleczną i
wyrobić gładkie i elastyczne ciasto (wyrabiać około 5 minut). Przykryć
ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Po tym czasie podzielić
na 12 części i uformować okrągłe bułeczki i ułożyć na natłuszczonej blasze.
Można układać blisko siebie, wtedy po upieczeniu będziemy mogli sobie je fajnie
odrywać. Odstawić do napuszenia na 30 minut. Przed pieczeniem posmarować
mlekiem. Piec 20 minut w 180*C.
Smacznego !!!
3 komentarze:
wyglądają tak pysznie, że aż czuję ich zapach :-)
mój smak!zdecydowanie;)
ślicznie wyglądają polane miodem.
Ja również odkąd zaczęłam piec chleb w różnym wydaniu, praktycznie nie jadam z rodziną takiego 'sklepowego'.
A bułeczki wyglądają przepysznie :)
Pozdrawiam
Prześlij komentarz