Wracam na
bloga z muffinkami, dawno ich nie robiłam, ale że zostałam poproszona o
zrobienie kilku….nastu małych słodkości dla koleżanki z pracy, więc musiałam
sobie przypomnieć jak się je robi. Na pytanie jakie smaki, otrzymałam trzy
podpowiedzi…
1. Pomarańczowo kokosowe,
3. Marchewkowe,
Tym razem
postawiłam na nową metodę robienia muffinek, według mnie babeczki wychodzą
smaczniejsze, bardziej puszyste i pełniejsze w smaku. Trzeba odpalić mikser,
ale chyba warto.
Hmm
wyzwanie, takich smaków jeszcze nie robiłam, oprócz marchewkowych. Podołałam,
muffiny pomarańczowo kokosowe wyszły przepyszne, czuć w nich jeden i drugi
smak, żaden nie góruje nad drugim. Idealnie dopasowane, były przepyszne.
Składniki
na 10 muffinek:
200g mąki
pszennej,
50g
wiórków kokosowych,
150g
cukru,
1 łyżeczka
proszku do pieczenia,
50g cukru
brązowego,
2 jajka,
2
pomarańcze,
100 ml
oleju,
*grube
wiórki kokosowe do ozdoby,
Wykonanie:
Umyć
pomarańcze, z jednej zetrzeć drobno, z drugiej długie paski skórki, wycisnąć
sok z obu. Jaja z cukrem ubić na puszystą masę, wlać połowę soku z pomarańczy i
olej. W osobnej misce wymieszać mąkę z
proszkiem do pieczenia, wiórkami kokosowymi i drobno startą skórką pomarańczy. Powoli
dosypywać do masy jajecznej i dobrze wymieszać. Do przygotowanej wcześniej
formy na muffinki wlewać masę do ⅔ jej wysokości, wstawić do rozgrzanego do 180̊C
piekarnika i piec około 20 minut.
Z
pozostałego soku pomarańczowego, brązowego cukru i skórki pomarańczowej robimy
syrop. Do rondelka wlewamy sok, wsypujemy cukier i skórkę. Podgrzewamy całość,
aż cukier się skarmelizuje i powstanie lepki syrop.
Muffinki
nakłuwamy widelcem, polewamy syropem i ozdabiamy skórką pomarańczową i wiórkami
kokosowymi. Dzięki karmelowi wszystko będzie trzymać się na miejscu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz