wtorek, 14 stycznia 2014

Ciastek mi się zachciało, maślanych :)

Kiedyś piekłam nawet trzy razy w tygodniu ciastka, ale się zniechęciłam, bo za szybko znikały. Za dobre były. Ostatni raz małe co nie co na blogu pojawiło się 21 maja, owsiane ciacha…. Uuu kupa czasu. W weekend jednak małe co nie co przypomniało o sobie, tak powstały pyszne maślane ciasteczka. Przepis trochę od babci, trochę od mamy, trochę z głębin Internetu. W sumie maślane ciasteczka nie różnią się zbytnio przepisami, podstawa to masło oczywiście. I zapomnijcie o margarynie !!! Maślane ciastka muszą mieć masło, dużo masła, mają być kruchutkie i delikatne. I takie właśnie są moje maluszki. Mmmmm chyba kupię więcej masła :D Czy już wcześniej wspominałam, że uwielbiam masło ?


Na dwie duże puszki ciastek, jak na zdjęciu*, potrzebujemy:
500g mąki pszennej,
250g masła,
3 żółtka,
1 spora łyżka gęstego jogurtu (obejdzie się i bez tego, ale miałam akurat końcówkę, to wrzuciłam),
200g cukru pudru,
1 opakowanie cukru wanilinowego,

*puszki na zdjęciach się nie domykały, było z lekką górką, do zdjęcia górkę zdjęłam


Wykonanie:

Do przesianej mąki dodać cukry, żółtka oraz jogurt. Dodać pokrojone w kostkę zimne masło. Siekać nożem , aż powstanie w miarę zbita kruszonka. Wyrobić rękoma, podzielić na dwie kule, spłaszczyć i zawinąć w folię spożywczą. Włożyć do lodówki, aż się dobrze schłodzi, u mnie około 3h, pół godziny też starczy. Następnie ciasto rozwałkować na grubość 4-5 mm i wycinać ulubione kształty. Układać na blaszcz, można blisko, ciastka nie rosną. Piec w nagrzanym do 170*C piekarniku około 10 minut. Ale każdy piekarnik jest inny, więc warto do ciastek zaglądać i wyczuć kiedy można je wyjąć. Muszą się lekko zezłocić. Upieczone ciastka delikatnie przełożyć na kratkę do wystygnięcia.


3 komentarze:

Inspirowane Smakiem pisze...

Jak można się zniechęcić tym, że ciastka za szybko znikają?:))

kuchcikOla pisze...

Proste, a takie pyszneee! :)

Agos pisze...

oj mozna, upieczesz sobie gorke ciastek, a na drgi dzien taki ciasteczkowy potwor Ci je palaszuje do ostatniego okruszka.. i znowu trzeba piec ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...