Powstały delikatnie muffiny z dodatkiem jogurtu, w
których się po prostu zakochaliśmy. Bardzo mięciutkie , nawet drugiego dnia,
puszyste i wilgotne. Muffiny powstały dzięki inspiracji przepisem na babkę
jogurtową z Moich wypieków. Jest kilka zmian, pozostała jednak proporcja
jogurtu do reszty składników. Bardzo szybki przepis pod warunkiem, że macie
jaja i jogurt w temperaturze pokojowej. Ja polecam na małe co nieco do
ulubionej kawki, lub jak w moim przypadku, do mojej ulubionej earl Grey
Składniki:
3 jajka M,
115 g cukru,
10 g cukru waniliowego,
250 g mąki pszennej,
120 g gęstego jogurtu naturalnego,
1 łyżka kakao,
75 ml oleju rzepakowego,
Lukier:
2-3 łyżki soku z cytryny,
*Cukier puder do momentu uzyskania gładkiej w miarę gęstej
masy
Wykonanie:
Jajka ubić z cukrem na puszystą pianę. Dolewać powoli
olej i jogurt. Wszystko dobrze wymieszać mikserem. Przesianą mąkę wsypać do
masy jajecznej i wymieszać do połączenia składników. Odłożyć niewielką część
masy i dodać do niej kakao, połączyć. Do foremki muffinowej wlewać białą masę i
po łyżeczce kleksa kakaowego. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160°C na 20
min. lub do suchego patyczka. Wystudzone posmarować cytrynowym lukrem i posypać
podprażonymi płatkami migdałów.